Moje motto: Ludzie dzielą się na dwa gatunki: tych, którym nie trzeba tłumaczyć, po co chodzi się w góry i tych, którym się tego nie wytłumaczy Piotr Pustelnik
Jestem absolwentem Politechniki Śląskiej w Gliwicach, którą ukończyłem w 2005 r. Niewątpliwie należę do osób kochających wolność, a odkryłem to w sobie podczas pierwszej wizyty w Lake Tahoe w 2003 r. „Love from the first sight”. Od młodzieńczych lat panował we mnie duch przygody i abstrakcyjne, wyimaginowane spojrzenie na świat, które pchnęło mnie w nieznane. Los rzucił mnie do słonecznej Kalifornii, gdzie ku własnemu zdziwieniu, czasem wewnętrznych oporach odkryłem w sobie ducha przygody. A wszystko to za sprawą promieni wyłaniających się z błękitu jeziora Lake Tahoe, bezkresu wzgórz pasma Sierra Nevada jak
i ciszy w panującym tu klimacie. Otaczające góry, flora, fauna Lake Tahoe nauczyły mnie pokory do samego siebie, otwarły umysł na nieznane i tchnęły we mnie siłę zdobywcy. Odnalazłem tu swoje JA.
Nie boję się użyć stwierdzenia, że Lake Tahoe to mój dom, w którym, każdy zakamarek jest dla mnie jak rozwiązana krzyżówka, w którym pachnie ciepłem i gościnnością, dom do którego chciałbym państwa serdecznie zaprosić.
Profesjonalizm, skrupulatność, punktualność- wszystko to, czego uczą góry, wyzwoliły we mnie wizje podzielenia się z Państwem tym wszystkim, co może zaoferować zachód Stanów Zjednoczonych.
Jestem pewny, że Tahoe for Life spełni oczekiwania każdego zainteresowanego.
It’s Just One Life